Burger House - Kety

Bardzo negatywnie się zaskoczyłem. Dzisiaj, świętując bardzo ważny dzień z moimi znajomymi i Miłoszem, postanowiliśmy zamówić kebaby. Jako kucharz z 12-letnim doświadczeniem w branży, muszę powiedzieć, że ich kebab to jeden wielki, za przeproszeniem, niewypał. Zamówiliśmy kebaby z mięsem i frytkami oraz sosem mieszanym. Chociaż w kebabie była zauważalna ilość mięsa, to nie dało się go jakoś wyczuć. Jeśli chodzi o sos, smakuje jak majonez z pieprzem cayenne i olejem, co nie jest zbyt apetyczne. Raczej nie zamierzam zamawiać kebabów stąd ponownie, a co do burgerów, zobaczymy. Miłego dnia!

Miejsce odwiedzone w trasie. Kebab był dokładnie tym, czego szukałem - ogromna ilość świeżej kapusty, oryginalny sos, a po raz pierwszy mięso w kebsie było soczyste, a nie wysuszone, w lekko pikantnej marynacie. Buła była smaczna i chrupiąca. Wszystko było świeże i pyszne. Siedzieliśmy na zewnątrz w ogródku, który był przyjemny, ale wnętrze lokalu rzeczywiście nie zachęca. Obsługa była miła, a czas oczekiwania krótki. Serwis: Jedzenie na miejscu.

Nie polecam zamawiać czegokolwiek w tej restauracji. Dzisiaj zamówiłem kubełek z mięsem i frytkami, ale nie dało się tego zjeść. Frytki były okropne i smakowały, jakby były smażone na starym oleju. Ilość mięsa była znikoma, a sos łagodny to praktycznie sam majonez. To był pierwszy i ostatni raz, kiedy coś tam zjadłem.

Byłam w tym miejscu na obiedzie i zamówiłam dla siebie kebab w cieście z frytkami. Kebab na bogato. Jedyną rzeczą do jakiej można się przyczepić to zimne mięso. Gdyby nie to to byłabym skłonna zmienić dotychczasową miejscówkę na Burger House. Service: Dine in Meal type: Lunch

Obsługa: Jedzenie na miejscu Rodzaj posiłku: Kolacja Cena za osobę: 20–40 zł Jedzenie: 5 Obsługa: 4 Atmosfera: 4